Szukaj odchodów i resztek skóry – te drobne ślady mogą wskazywać na obecność gniazda rybików w pobliżu. Wykorzystaj pułapki – umieść specjalne pułapki w miejscach, w których podejrzewasz obecność rybików, aby przyciągnąć je i ułatwić odnalezienie gniazda. Sprawdź ukryte miejsca – rybiki mogą zagnieździć się w
Jak znaleźć gniazdo kreta? Gniazdo kreta znajduje się zazwyczaj pod korzeniami drzewa lub pod kamieniami. Jest wyściełane miękką trawą i liśćmi. W pobliżu gniazda zwierzę ma spiżarnię na zapasy. Ryje i poluje on około godziny, z czego największa aktywność przypada ranem i przed południem.
Uszy kreta europejskiego są cofnięte na tył czaszki i pozbawione małżowin zewnętrznych, by nie przeszkadzały w trakcie przeciskania się przez podziemne korytarze. Są natomiast zaopatrzone w goły fałd skórny i specjalne włosy, których zadaniem jest zamykanie otworów słuchowych, by nie nasypywała się do nich ziemia, wilgoć itp.
Aby znaleźć numer konta do zapłaty podatku, należy przejść przez kilka kroków. Pierwszym jest odnalezienie informacji na temat urzędu skarbowego odpowiedzialnego za naszą lokalizację. Można to zrobić przechodząc na stronę główną Ministerstwa Finansów lub korzystając z wyszukiwarek internetowych. Następnie, w wybranym
Na plażach Kalamaki, Laganas i Agios Sostis można wypożyczyć kajaki lub rowery wodne. Aby znaleźć żółwie, musisz podążać za łodziami wycieczkowymi, gdy tylko zobaczysz je nieruchomo wjednym punkcie, oznacza to, że zidentyfikowały żółwia i musisz tylko poczekać, aż odejdą. Radzimy nie wskakiwać do wody ani zbytnio zbliżać
Aby odstraszyć kreta, warto posadzić w ogrodzie rośliny takie jak czarny bez, aksamitka, bazylia czy wilczomlecz groszkowy. Co więcej, doskonałym odstraszaczem kreta jest mieszanka oleju rycynowego z rozgniecionym ząbkiem czosnku, którą należy umieścić w kilku miejscach pod ziemią. Sposobem na naturalne wypłoszenie kreta jest
. Największa wyspa Grecji, piąta największa wyspa basenu Morza Śródziemnego. Kreta skupia w sobie wszystko to, o czym marzy turysta. Piękne plaże, nowe smaki i zapachy, atrakcje turystyczne od ruin po oceanarium, które urządzono w nieczynnej już bazie wojskowej USA. Tu nie można się nudzić!Czego nie można przegapićPołudniowo-zachodnią część Krety zajmują Góry Białe, w których znaleźć można Wąwóz Samaria - jeden z najdłuższych w Europie. Jego dostępną dla turystów długość szacuje się na… 16 kilometrów! Tylko tutaj spotkać można kreteńską kri-kri, czyli dziką kozę. Przejście wyznaczonej dla turystów trasy zajmuje około 6 godzin, a do najpopularniejszych należy zejście do poziomu morza z wysokości stóp Gór Białych znajduje się kolejna atrakcja – zasilane górskimi strumieniami jezioro Kournas, jedyne słodkowodne na wyspie. Szczęśliwcy mogą tu spotkać żółwie i się na centralny wschód dotrzemy do płaskowyżu Lassithi i jego Jaskini Dikti oraz grot w Matala. Do ulokowanej na zboczu góry jaskini doprowadzi nas całkiem stroma ścieżka. Wewnątrz znajdują się niezwykłe formy naciekowe oraz staw. Tu narodził się mityczny Zeus! Nieopodal, w miejscowości Matala znajdują się wyrzeźbione w klifie groty, które zgodnie z legendą były pierwszymi katakumbami poznaniu niezwykłych walorów przyrodniczych i naturalnych wyspy, przenieśmy się choć na chwilę do miast. Bez wątpienia wart uwagi jest Rethymnon, pełen weneckich zabytków. Największym z nich jest Fortezza, czyli masywna twierdza, dalej Fontanna Rimondi, Loża Wenecka, brama Megali Porta oraz… wąskie urokliwe uliczki. Znajdziemy tu również muzeum archeologiczne, a po całodziennym zwiedzaniu z przyjemnością odpoczniemy na pięknej piaszczystej to jednak przede wszystkim ruiny. I to ruiny nie byle jakie, bo ruiny pałaców, których powstanie datuje się na lata 2000 – 1400 Miejscowości Knossos, Zakros i Fajstos obfitują w minojskie pałace, które kojarzyć się nam mogą z greckimi koniec udajmy się w okolice stolicy – Heraklionu. Tam, w miejscowości Gournes, czeka na nas Cretaquarium, gdzie w nieczynnych już budynkach dawnej bazy wojskowej USA znajdują się akwaria z rybami basenu Morza mieszkańcaKafeniony, czyli kawiarnie – to tutaj męska część kreteńskiej społeczności spędza wieczory. Mieszkańcy Krety respektują sjestę po popołudniowym posiłku, w pełni pracując rankami. Warto również pamiętać, że mieszkańcy wyspy najpierw czują się Kreteńczykami, a dopiero potem wiedzieć, że…* Ci, dla których 6-godzinny marsz przez Wąwóz Samaria jest zbyt wielkim wysiłkiem, mogą zdecydować się na wybór ścieżki krótszej, obejmującej wejście na około 2 kilometry w głąb wąwozu.* Każdy kto wybiera się do Wąwozu Samaria powinien pamiętać o zabraniu wody oraz ubraniu wysokich butów.* Do jednego z najpiękniejszych miejsc na wyspie – Laguny Balos – najłatwiej będzie dostać się statkiem z Kissamos. Co prawda istnieje możliwość dojazdu samochodem, jednak droga jest bardzo stroma i wiedzie wzdłuż niezabezpieczonego barierkami urwiska.* Groty w Matala podobno zamieszkiwane były przez Hipisów w latach 60-tych XX lotniczy na Kretę obsługują dwa lotniska – Port Lotniczy Daskalogiannis w miejscowości Chania oraz Port Lotniczy Heraklion im. Nikosa Kazantzakisa w stolicy wyspy.
Odbiór / Zwrot Zwróć samochód w innej lokalizacji Zwrot Data odbioru Data zwrotu October 7, 2020 Z czterech pięknych prefektur Krety Rethymnon jest najmniejszą, ale oferuje ogromną różnorodność. Tutaj wyspa znajduje się w najwęższym miejscu, co zapewnia wspaniały dostęp do południowego wybrzeża w celu uzyskania różnorodnych wrażeń. Wszystko, co musisz wiedzieć o Rethymnon na Krecie Rethymnon, stolica prefektury o tej samej nazwie oraz centrum administracyjne i handlowe w okolicy, to najmniejsze z historycznych miast Krety. To malownicze miasto zostało nietknięte przez trzęsienia ziemi i zachowało połączenie wschodniej mistyczności i zachodniej świetności. Istnieje tu wiele weneckich domów i kościołów; te ostatnie zostały zamienione na meczety w okresie panowania tureckiego. Skupione wokół swojej Fortezza (fortecy) Rethymno wywiera natychmiastowe i trwałe wrażenie na odwiedzających, do czego niewątpliwie przyczyni się nieużywany minaret. Topografia Rethymnonu jest bardzo interesująca. Znajdziesz tu góry i cuda natury, takie jak niesamowite jaskinie. Są tu skarby kultury, takie jak dwa najsłynniejsze klasztory na wyspie. Znajdują się tu także jedne z najbardziej znanych wiosek na Krecie, a także jedne z najpiękniejszych plaż, a sama stolica regionu wręcz zachwyca. Gdzie znajduje się Rethymno? Rethymnon to druga jednostka regionalna z zachodu, pomiędzy Chania na zachodzie i centralnym regionie aż do Heraklionu na wschodzie. Jak dostać się do Rethymno na Krecie Do Rethymnonu często kursują promy z Pireusu, a w sezonie także z innych wysp, takich jak Santorini. W Rethymno możesz wypożyczyć samochód od razu po przybyciu, aby w pełni zbadać ten niesamowity region. Rethymnon nie ma własnego lotniska i znajduje się 67 km na wschód od międzynarodowego lotniska w Chanii - piękna trasa, której pokonanie zajmuje nieco ponad godzinę. Znajduje się 90 km na zachód od międzynarodowego lotniska w Heraklionie, jest nieco dalej, ale jednocześnie bardzo piękne, dojazd do wybrzeża zajmuje godzinę i kwadrans. Swój samochód możesz odebrać w naszych biurach wynajmu na dowolnym lotnisku. Jeśli chcesz pojechać autobusem z Heraklionu lub Chanii, to wszystko, co musisz wiedzieć znajdziesz tutaj. Autobus kursuje dość często przez cały dzień. Historia Rethymnon na Krecie Kreta jest domem dla legendarnej cywilizacji z epoki brązu - minojczyków. Ta złożona cywilizacja zamieszkiwała Kretę przez sześć wieków (2000 pne - 1400 pne). Region Rethymnon jest pełen minojskiej historii, a miasto Rethymnon (wówczas Rhithymna) było wystarczająco potężne, by wybijać własne monety. Samo miasto podupadło i nie było znaczące w okresie bizantyjskim. Druga epoka, w której Rethymnon naprawdę zaczął się rozwijać, przypadła na XIII wiek naszej ery, wraz z przybyciem Wenecjan. Miasto Rethymnon było siedzibą diecezji Retimo. Wiele z elegancji i romantyzmu miasta wywodzi się z czasów panowania weneckiego. Turcy przybyli na Kretę w XVII wieku, zdobywając Rethymnon w 1646 roku i utrzymując miasto do 1898 roku, kiedy to doszło do interwencji wielkich mocarstw i utworzenia Państwa Kreteńskiego pod panowaniem grecko-duńskiego księcia Jerzego. Kreta została ponownie okupowana podczas II wojny światowej, a Kreteńczycy byli znani z bohaterskich czynów podczas oporu. Co zobaczyć i zrobić w Rethymnon na Krecie Rethymnon składa się z dwóch części, Starego Miasta i Nowego Miasta, przy czym ta ostatnia część stanowi przedłużenie pierwszej w kierunku południowym. Od roku 1970 miasto rozciąga się również wzdłuż wybrzeża na wschód, w kierunku wioski Perivolia. Miasto jest starannie rozplanowane, z wielokondygnacyjnymi budynkami i odpowiednią liczbą parków, ale wybrzeże jest w dużej mierze zasłonięte przez duże hotele. Nawet jeśli jesteś na Krecie, aby spędzić wakacje na plaży lub cieszyć się górami, jaskiniami i wędrówkami po tym pięknym terenie, zechcesz poświęcić trochę czasu, aby cieszyć się miastem Rethymnon. Wybierz się na romantyczny spacer po starym mieście. Wspaniała forteca Fortezza, zbudowana w XVI wieku, wychodzi na miasto i port i nadaje ton. To duchowe i kulturowe serce Rethymnonu. W pobliżu wejścia do fortecy Fortezza znajduje się Muzeum Archeologiczne, a w odrestaurowanym budynku weneckim Muzeum Folkloru i Historii Rethymnonu. Możesz nawet dowiedzieć się o współczesnej sztuce greckiej od lat 50. XX wieku do chwili obecnej w Muzeum Sztuki Współczesnej na Krecie. Kolekcja Folkloru Liceum Greckich Kobiet mieści się w budynku należącym do Liceum przy ul. Mesolongiou 18. Kolekcja została założona w 1963 roku i obejmuje hafty, wyroby tkane, rzeźby w drewnie, lokalne stroje, ceramikę i naczynia. Spacerując po starym mieście, zobaczymy - między innymi - Loggię, zbudowaną w XVI wieku. Jest to piękna, kwadratowa wenecka budowla, która pierwotnie służyła jako miejsce spotkań i rekreacji miejscowej szlachty i arystokratów. Obecnie mieści Muzeum Archeologiczne. Fortezza, twierdza Rethymno, stoi na wzgórzu Palaiokastro na północ od miasta. Została zbudowana w 1573 roku przez weneckiego dowódcę Alviso Lando. Do dnia dzisiejszego przetrwały (odrestaurowane) tylko mury, a także zbiorniki na wodę oraz meczet z ogromną kopułą: pierwotnie była to katedra św. Mikołaja, którą Turcy zamienili na meczet. Fontanna Rimondi, po północnej stronie placu Petychaki, została wybudowana w 1629 roku na miejscu wcześniejszej fontanny przez gubernatora Rethymno Rimondi. Wśród innych interesujących budowli jest biskupstwo, w stylu neoklasycystycznym; zbudowane w 1869 r., cechujące się dużą liczbą okien na dwóch kondygnacjach. Obok kościoła św. Franciszka przetrwała szkoła turecka, zbudowana w 1796 r. jako szkoła dla dziewcząt, podobnie jak łaźnie tureckie przy ul. Radamantous 25. Kościół św. Franciszka to jednonawowa bazylika z drewnianym dachem, która w czasach tureckich służyła jako przytułek, została odrestaurowana w 1971 roku i zachwyca odwiedzających swoją architekturą i wyrzeźbionymi ornamentami. Kościół Matki Bożej Anielskiej pochodzi z ostatniego okresu panowania weneckiego. Znany jest również jako kościół „Matki Bożej Mniejszej” i znajduje się na starym mieście. Kościół Matki Bożej Anielskiej to trójnawowy kościół bez kopuły, poświęcony św. Marii Magdalenie przez zakon dominikanów. Katedra Ofiarowania Najświętszej Marii Panny, nowy kościół wzorowany na kościele Zwiastowania na Tinos, ma pięknie rzeźbione drewniane lektorium i nowoczesne malowidła ścienne. Zachowała również wyjątkową, przenośną bizantyjską ikonę Matki Bożej Męki Pańskiej. Prawdopodobnie najlepszą rzeczą do zrobienia w Rethymnonie jest spacer alejkami pachnącymi jaśminem, podziwianie tradycyjnej architektury pokrytej kolorowymi bugenwillami i relaks przy kawie na zacienionym placu Platonos (przy okazji „platanos” oznacza platan - każdy szanowany plac miejski na Krecie posiada to wielkie drzewo). Ciesz się wakacjami na plaży: wspaniałe plaże w pobliżu Rethymno na Krecie Północne wybrzeże Krety pełne jest fantastycznych plaż. Na północy Krety wody są często płytkie i ciepłe, a plaże pokryte są miękkim piaskiem. Jest to popularny obszar wśród podróżników, gdzie można znaleźć plaże z pełnym zakresem usług, z parasolami i leżakami, przekąskami i napojami oraz wiele okazji do spróbowania swoich sił w zabawnych sportach wodnych. Ulubione plaże na północnym wybrzeżu to plaże Bali - w rzeczywistości jest to łańcuch wspaniałych plaż. Livadi jest największa i najbardziej ruchliwa z nich, a za nią znajduje się Varkotopos w zamkniętej zatoce. Jej płytkie wody sprawiają, że jest popularne wśród rodzin. Dalej znajduje się Limani, co oznacza port, więc znajdziesz tu również restauracje i sklepy. Ostatnim z czterech jest Karavostasis, który jest jednocześnie najmniejszy i najpiękniejszy. Jedna z najsłynniejszych plaż południowego wybrzeża - Preveli - przez lata była lokalną tajemnicą. Aby się tam dostać musisz iść przez około 15 minut po stromych klifach z parkingu klasztoru Kato („niższego”) Preveli lub zaledwie 5 minut od Drimiskiano Amoudi. Thereward to gaj palmowy, w którym rzeka wpada do libijskiego morza, gdzie możesz zaznać kąpieli w żywych, czystych wodach południowego wybrzeża. Nieco mniej dzikie i pełne obiektów turystycznych jest Agia Galini, 60 km na południe od Rethymno. Tą wspaniałą plażę z gładkich kamyków cechuje cudowna woda. Czytaj także: Nejlepší hotely v Rethymnu – kompletní průvodce pro cestovatele Atrakcje w okolicach Rethymno na Krecie Czy wiesz, że Kreta jest fantastycznym miejscem do odkrywania jaskiń? Kretyńskie jaskinie oferują coś więcej niż naturalne piękno. Już od czasów starożytnych były używane z powodów praktycznych i duchowych. Jedną z najwspanialszych i najbardziej znanych jaskiń na Krecie jest jaskinia Sfendoni o powierzchni ponad 3000 metrów kwadratowych i 270 metrową ścieżką prowadzącą przez liczne komory oraz kolorowe i oszałamiające formacje skalne. Wejście do jaskini Sfendoni znajduje się w miejscowości Zoniana, 52 km od Rethymno. Masz również możliwość wybrania się na kilka wspaniałych wędrówek po Rethymno, w szczególności do wąwozu Petres na zachodzie i wąwozu Mili - którego nazwa pochodzi od młynów wodnych(!) - oraz wąwozu Prasano na wschodzie. Czytaj także: Wszystko, co musisz wiedzieć o Adelianos Kampos Kreta Wycieczki kulturowe po Rethymno Ten region Krety posiada również wiele kulturalnych obiektów. Najpiękniejszym ze wszystkich klasztorów Krety jest XVI-wieczny Klasztor Arkadi, wybudowany w stylu barokowo-renesansowym, położony na bujnym płaskowyżu bogatym w winnice i gaje oliwne. Interesujący jest również klasztor Preveli w pobliżu południowego wybrzeża przy niezwykłej plaży o tej samej nazwie. Ta część Krety również jest pełna cudownych wiosek. Anogia, wysoko na zboczach góry Psiloritis jest prawdopodobnie najbardziej znaną wioską na Krecie, ze względu na jej rolę w stawianiu oporu Turkom, a później Niemcom. Słynie również z muzyki - najsłynniejsi muzycy grający na lirach kreteńskich pochodzą z Anogii - i nikt nie gra na lirze tak, jak Kreteńczycy. Wioska Margarites słynie ze swojej uroczej, tradycyjnej architektury, a także ceramiki - możesz odwiedzić pracownie i oczywiście kupić piękne i autentyczne pamiątki. Górska wioska Spili jest zacieniona i jest tam nieco chłodniej. Posiada wspaniałą fontannę z lodowatą górską wodą wylewającą się z ust 25 lwów. Woda tryska z ogromną siłą w stałej temperaturze 13 stopni C. Rynek miejski to urocze miejsce na kawę lub tradycyjny posiłek. Ciesz się Rethymno Ta najmniejsza ze wszystkich jednostek regionalnych Krety jest pełna atrakcji i pięknych tras. Znajdziesz tu tereny górzyste, mnóstwo plaż na obu wybrzeżach i zróżnicowanie pod względem kulturalnym i lokalnej natury. Odkrywanie tego miejsca samochodem to czysta przyjemność. Czytaj także: Wszystko o Panormo koło Rethymno
Grecja to był zawsze popularny kierunek wakacji. Nie tylko ze względu na piękną pogodę i bajkowe pejzaże, ale również klimat służący relaksowi. Tydzień na Krecie wydaje się być idealnym miejscem na spędzenie greckich wakacji. Podpowiem Wam jak miło i pożytecznie spędzić czas lecąc a tydzień. Słyszałam też, że Kreta jest piękniejsza niż Kos i ma więcej do zwiedzania niż Rodos , a leci się na nią z Polski niecałe 3 i grecka pogodaTak się składa, że na Krecie lato trwa najdłużej w całej Grecji (od maja do połowy października) i charakteryzuje się bardzo korzystnym mikroklimatem dzięki połączeniu klimatu śródziemnomorskiego z kontynentalnym i afrykańskim. W praktyce oznacza to łagodne i deszczowe zimy oraz gorące i suche lata. Od końca kwietnia do końca października opady deszczu praktycznie nie występują. Kreta jest bardzo górzysta, dlatego pogoda na północy wyspy może się znacząco różnić od tej na południu. Na północy jest zwykle zimniej, podobnie jak na zachodzie. Jeśli więc szukamy gorącej pogody to powinniśmy wybrać się we wschodnie rejony Krety, co zresztą uczyniłam ja. Może niektórych to zaskoczy, ale na Krecie w okresie zimowym występują obfite opady śniegu. Niektóre górskie szczyty są pokryte śniegiem aż do miesiącach styczeń – luty jest deszczowo i wietrznie. W marcu i kwietniu zaczyna być więcej dni słonecznych jak wiosną. Najlepszy okres na wakacje to maj – czerwiec (gorąco i słonecznie) i wrzesień – październik (słonecznie). W lipcu i sierpniu jest dosyć wietrznie i bardzo gorąco, a między listopadem i grudniem pogoda jest kapryśna i raczej trzeba zabrać cieplejsze znajdziecie więcej informacji o i praktyczne informacjePotrzebne dokumenty: do bezwizowego wjazdu i pobytu do 90 dni wystarczy dowód osobisty lub paszport. Warto zabrać też prawo jazdy z dowodem rejestracyjnym (podróżujemy autem) i kartę ubezpieczenia zdrowotnego EKUZ w przypadku potrzeby skorzystania z państwowej służby Euro. Najlepiej zabrać ze sobą lub wybrać pieniądze z bankomatu sieci Euronet (inne pobierają wysoką prowizję)Zakupy: można wywieźć 800 sztuk papierosów, 110 litrów piwa, 10 litrów spirytusu, 20 litrów wina o podwyższonej zawartości alkoholu, 90 litrów zwykłego wina, pamiątki – bez ceny na Krecie: mydełko oliwkowe 1 – 2€, piwo 2-3€, sok wyciskany z pomarańczy 3-4€, ser feta od 12€/kg, woda 0,5l 0,6-1€Napięcie i gniazdka: takie jak w Polsce 230V. Gniazka różnią się nieco budową. U góry i na dole znajdują się wypustki uziemiające. Nie ma więc problemu z włożeniem płaskich wtyczek, jednak okrągłe raczej nie podobno można pić z kranu. Ma ona słonawy smak więc ja polecam wodę mineralną ze różnica z Polską o 1 godzinę np. 19:00 w Polsce to 20:00 na KrecieRuch na ulicy: prawostronny i grecki styl jazdy. Rzadko używa się kierunkowskazów. Dużo jest radarów i znaków o zmianie prędkości. Ronda i oznaczenia nie są zawsze oczywiste. Należy zachować warto zjeść: oliwki, ser feta, sos tzatziki (na bazie jogurtu, ogórków, czosnku i ziół), mussaka (zapiekany bakłażan i ziemniaki z sosem beszamelowym), gemista (nadziewane ryżem papryki pomidory), pasticio (rurki makaronowe nadziewane mięsem i beszamelem), outzoukakia (mięsne kulki w sosie pomidorym), souvlaki (szaszłyki wieprzowe), ślimaki, wódka anyżowa ouzo, greckie brandy metaxa, sok z dzień pierwszyWieczorny przylot na lotnisko w Heraklionie i zakwaterowanie np. w Kato Gouves lub Gouves, które stanowi idealną bazę wypadową na zwiedzanie szczególnie wschodniej części wyspy. Po zakwaterowaniu koniecznie wybierzcie się na spacer wzdłuż morza obejrzeć zachód drugi: Heraklion (Iraklion) i KnossosDo Heraklionu dojedziemy autobusem za 2-3 EUR np. Z Gouves jest ok 20 min. Spacer zaczynamy w porcie, gdzie warto przejść się wzdłuż ogromnych murów obronnych, a następnie zrobić sobie krótki spacer po centrum. Samo miasto nie powali Was na nogi, ale stanowi ciekawy przedsmak kultury kreteńskiej i tego, jaki klimat mają tutejsze i mury obronne w HeraklionNa Starówce, która znajduje się około 10 minut piechotą od portu zobaczymy wenecką lodżię – siedzibę ratusza oraz fontannę Morosiniego z marmurowymi lwami, cerkwie: Agios Markos i Agios Titos. Niektórzy też odwiedzają grób Nikosa Kazantzakisa autora „Greka Zorby”.Fontanna Morosiniego z marmurowymi lwami i wenecka lodża z ratuszemPóźniej warto wsiąść w autobus (odjeżdżają, co 20 min, cena biletu 1,70 EUR) i pojechać do oddalonego o 6 km Pałacu w Knossos (normalny 15 EUR, codziennie 08:00 – 18:00 ). I tu ważna uwaga dla tych, co lubią zwiedzać w wersji „combo” – możecie zakupić łączony bilet na Pałac w Knossos i Muzeum Archeologiczne z ekspozycją dotyczącą kultury kreteńskiej w Iraklionie. Pałac jest zaliczany do najważniejszych atrakcji na Krecie. Myślę, że warto go odwiedzić, jeśli jesteście fanami starożytnych ruin i chcielibyście zobaczyć pałac Minosa przypominający budową labirynt, w którym rzekomo żył Minotaur. Jeśli natomiast szkoda Wam pieniędzy to myślę, że spokojnie możecie go sobie darować. Alternatywnie możecie spróbować wejść do Pałacu od tyłu. Zobaczycie pałac z góry i przy odrobinie szczęścia zwiedzicie go za darmo, idąc po pałacu w Knossos, wejście północne z freskiem bykaPiszę o tym, bo nie wszystkich stać na drogi bilet mimo chęci, a atrakcja nie jest warta swojej ceny. Będziecie wówczas mieli możliwość zobaczenia pozostałości warsztatów kamieniarskich i garncarskich, sali tronowej czy oryginalnych malowideł (fresk) na ścianach, ceramicznych figurek, naczyń czy gigantycznych glinianych beczek tzw. pitosów, które w starożytności pełniły tę samą funkcję, co obecnie słoiki. Z dziedzińca rozpościera się też przepiękny widok na miasto. Po zwiedzaniu koniecznie wstąpcie na sok ze świeżych pomarańczy. Jest wyjątkowo słodki i orzeźwiający. Tawerna znajduje się zaraz przy kasie. Przy odrobinie szczęścia będziecie mogli sobie sami wybrać pałacu w Knossos niedaleko dziedzińcaDzień trzeci: jaskinia Skotino i plaża VaiNa początek możemy sobie zrobić mały spacer do Gouves, gdzie znajduje się wzgórze Mickey Mouse, a następnie pojechać do jaskinii Agia Paraskevi w Skotino (wejście bezpłatne). Całość powinna nam zająć ok. 1 -1,5 h. Po drodze zwiedzicie okoliczne kreteńskie wioski, gdzie czas się udajcie się już bezpośrednio w kierunku Vai czyli plaży z palmami (jest ich tutaj podobno około 500) i klifami. Ze skał rozpościera się przepiękna panorama. Natomiast kilka kilometrów na zachód znajduje się Moni Toplou (fortyfikowany klasztor z XVII wieku pełen prawosławnych malowideł i ikon). Do Vai można jechać drogą ekspresową, ale ja polecam trasę wzdłuż wybrzeża. Widoki są czwarty: Elounda, Spinalonga i Acios NikolaoZ Kato Gouves mamy w miarę blisko do Agios Nikolaos, gdzie morze łączy się ze słodkowodnym jeziorem Wulismenii. Można tam dojechać autobusem, ale ja zdecydowanie polecam wynajem auta. Ze względu na swoje urokliwe położenie jest to idealne miejsce na romantyczny spacer lub kolacje w porcie. Stamtąd możemy wziąć prom (normalny 18-20€) na malowniczą wyspę Spinalonga, gdzie znajduje się wenecka twierdza później przekształcona w zakład dla trędowatych. Dużo taniej jednak wychodzi popłynięcie z Eloundy (normalny 10€ , ulgowy 5€ ), do której jedzie się pięknym wybrzeżem, a w pobliżu znajduje się moim zdaniem jedna z najpiękniejszych na Krecie dzikich plaż. Nie ma do niej bezpośredniego dojazdu i zejście jest strome, ale naprawdę warto. O tym już napisze później. Wejście do twierdzy, co w 100% polecam ze względu na dobrze zachowane mury oraz malownicze widoki wynosi 8€ (dla studentów i dzieci bezpłatnie). Dzień piąty: park Anopolis lub plaże w Malia i wieczór kreteńskiDla tych bardziej zmęczonych polecam plażowanie w Kato Gouves lub wyjazd do parku wodnego Anopolis, gdzie czekają atrakcje zarówno dla dzieci jak i dorosłych (normalny 27€, ulgowy 15€). O 15% taniej wychodzi przy zakupie online. Park znajduje się około 16 km od Heraklionu. Tutaj info jak Wodny w Anopolis, źródło: możecie np. pojechać autobusem na plaże w Malia – podobno uchodzą za najpiękniejsze na wschodzie Krety, ale jak dla mnie to znów przereklamowany produkt. Zresztą wszystko zależy, co rozumiemy przez pojęcie pięknej plaży. W moim odczuciu najpiękniejsze są te dzikie z lazurową wodą i białym piaskiem, a nie sąsiadujące z hotelami. Obiektywnie jednak ujmując, jeśli szukamy czystych, piaszczystych plaż i nie przeszkadzają nam tłumy to Malia nam się spodoba. Wzdłuż wybrzeża ciągnie jedna plaża za drugą. Każda jest bezpośrednio połączona z hotelem, więc sporą część zajmują hotelowe znaleźć ciszę, ładne widoczki i skałki trzeba zrobić sobie dłuższy spacer – około 30 minut na plażę Potamos. Według kelnera z lokalnej restauracji to najładniejsza plaża w okolicy. I rzeczywiście tak było. Pamiętajcie, by poza klapeczkami zabrać też wygodne buty do chodzenia, bo zanim dotrzecie do pierwszej plaży, musicie przejść około 2 km od przystanku. Trzeba wysiąść przed centrum i później z buta przejść cały deptak w dół, a później na koniec obowiązkowym punktem programu powinno być wyjście na kreteński wieczór w jednej z tawern. O to do której najlepiej się wybrać zapytajcie w danym hotelu, bo grafik występów jest ruchomy. Najczęściej wejście do tawerny jest bezpłatne. Istnieje też możliwość wybrania się z lokalnym biurem podróży za ok. 20€ z wliczoną wówczas szósty: Hersonissos i Sissi lub Zatoka BalosDla tych, co nie lubią się smażyć na plaży polecam wycieczkę na zakupy do Hersonissos (raj dla zakupoholików), a stamtąd wykupienie wycieczki tradycyjną łódką wybrzeżem do Sissi za ok. 25 euro. Wiem to takie komercyjne, ale dla mnie to był super relaks, zwłaszcza że wybrałam się sama. W cenie mamy drobne przekąski typu owoce, kanapki oraz napoje. Idealny pomysł pod warunkiem, że nie cierpimy na chorobę morską bo dosyć mocno 2h pływania po malowniczym wybrzeżu z możliwością kąpieli w okolicach jaskiń dopłyniecie do urukliwego miasteczka Sissi, gdzie jest przewidziany godziny postój na zwiedzanie i lunch (polecam restaurację Paradosiako). Sissi mnie miło zaskoczyło pięknymi klifami i lazurową wodą, w której można było dostrzec też kilka rybPo powrocie jeśli tylko jeszcze macie silę możecie odwiedzić Akwarium w Gouves, w którym opisy są również w języku polskim (normalny 6-9 €).Zamiast rejsu dla bardziej ambitnych proponuję jednodniową wycieczkę nad Zatokę Balos oraz wyspę Gramvouss. Dlaczego warto? W Zatoce Balos czeka nas rajski relaks na białym piasku w towarzystwie turkusowej laguny z krystalicznie czystą wodą. To właśnie tu można poczuć się jak na Karaibach. oraz spróbować snorkelingu lub nurkowania. Rybki można podziwiać już nawet na początku maja. Możemy się tam dostać samochodem( uwaga: ok. 7 km, ale droga jest dosyć wąska i wymaga od kierowcy dobrych umiejętności) lub statkiem z portu w siódmy i ostatnie chwile relaksuOstatni dzień powinniśmy przeznaczyć na plażowanie i zakupy. Przede wszystkim pamiętajcie o zakupie oliwy (na Krecie jest najlepsza w całej Grecji). Ceny 0,7l butelki wahają się od 4,5 do 12€. Przy wyborze nie należy się kierować ceną ani marką a jedynie składem. Ewentualnie możemy odwiedzić Akwarium w Gouves, jeśli nie zrobiliśmy tego samochodem po Krecie w greckim styluW celu eksploracji wyspy zdecydowanie doradzam wypożyczenie auta, które jest niedrogie. Jeden dzień to koszt 20-25 EUR dla małego auta. Samo wypożyczenie auta jest banalnie proste – wystarczy okazać prawo jazdy, wypełnić formularz, zapłacić i w drogę, W ramach opłaty podobno zawiera się ubezpieczenie, ale tego na szczęście nie musieliśmy sprawdzać. Gorzej jest później. Po pierwsze greckie samochody raczej nie mają obowiązkowych przeglądów technicznych, a już na pewno klimatyzacja nie jest czyszczona od momentu produkcji. Zatem kierowca musi mieć nie tylko silne nerwy, cierpliwość do zacinającej się skrzyni biegów, ale jeszcze siłę do kręcenia kierownicą, która ma wspomaganie tylko na piśmie. Tymczasem jazda po greckich drogach nie jest łatwa – po pierwsze Grecy mają swój własny styl z naczelną zasadą – brak zasad. Lubią też używać lewego kierunkowskazu przy hamowaniu, co pewnie skutkuje tym, że, co drugie auto ma przepalone światełko. To zaś może wynikać stąd, że znaki określające dozwoloną prędkość bardzo często występują i najczęściej od razu w towarzystwie fotoradaru. Drogi są przy tym kręte zwłaszcza te wzdłuż wybrzeża, więc nie liczmy na zawrotne prędkości. Kreta jest bardzo przy tym górzysta. Warto, więc wziąć zawsze pod poprawkę czas przejazdu, który nam podpowiada Google Maps. Powinniśmy też wkalkulować sobie pomyłki na rondach, gdzie znak nie zawsze pokazuje właściwa jeśli jeszcze mamy czasTo, co mi się osobiście marzyło to wycieczka na powstałe na wulkanie Santorini – cena, którą można wynegocjować za jednodniową wycieczkę to 105 EUR, a więc nie należy ona do najtańszych, ale to właśnie tam możemy zobaczyć architekturę białych domków rodem z „Mama Mia”. Kolega sprawdził, że bardziej opłaca się na 2 dni bo na miejscu jest tylko niecałe 5h intensywnego zwiedzania. W cenę 180 EUR mamy wliczony hotel ze śniadaniem. Zdecydowanie więc polecam odwiedzenie tego miejsca. Wcześniej tylko sprawdźcie prognozę pogody, bo na Santorini warunki pogodowe różnią się od tych na Krecie i czasem bywa Wam się podoba moja propozycja tygodniowego pobytu we wschodniej części Krety? Czy ktoś może odwiedził te same miejsca? Koniecznie podzielcie się swoimi wrażeniami. A może chcielibyście poznać więcej szczegółów? Jeśli tak to śmiało pytajcie w Posts absolwentka UW i University of Southern Denmark, waleczna księżniczka, alergiczka, jedynaczka walcząca od dziecka z samotnością i kompleksami, marzycielka, niepoprawna optymistka, samotna podróżniczka i organizatorka wypraw grupowych na 4 kontynentach, która kocha latać samolotem od 3 roku życia, mieszkała w Hiszpanii i Danii, aktualnie jest w Londynie
Kret to jedna z największych niedogodności, jaka może nas spotkać na posesji. To stworzenie bywa wyjątkowo dokuczliwe, w sposób szczególny dobierając się do trawnika, który potrafi zniszczyć w krótkim czasie. Co bardzo ważne, krety są pod ochroną, dlatego też powinniśmy pozbywać się ich w sposób najbardziej humanitarny. Na jakie kroki możemy się zdecydować? Zagram ci na nosie! Jednym z łatwiejszych sposobów na pozbycie się kreta jest dosłowne zagranie mu na nosie. Kret to bowiem zwierzę, które jest szczególnie wyczulone na zapach. Skutecznym rozwiązaniem w takim przypadku jest wypełnienie korytarzy, czyli miejsc rozpoczynających się od kopca, wonią, której krety nie znoszą. Należą do nich przede wszystkim liście bzu czarnego i gałązki żywotnika. Możemy jednak z powodzeniem stosować również czosnek, bazylię oraz łobodę. Korytarze powinniśmy wypełniać tymi zapachami jak najgłębiej. Tego nie da się słuchać! Jeśli nie pozbędziemy się kreta dzięki zapachowi, to może nam się to udać dzięki kilku dźwiękom. Krety podobnie jak wyżej wymienionych zapachów, nie znoszą również dźwięku. Jedynym, który wydaje się być dla nich przyjemny to cisza i dźwięk podkopywania się. Tutaj jesteśmy w stanie wyposażyć się w specjalistyczne odstraszacze elektroakustyczne, które wydają dźwięki niesłyszalne dla ludzkiego ucha, skutecznie odstraszające jednak krety. Możemy skorzystać też z domowych sposobów, wbijając głęboko w krecie korytarze rurki bądź pręty obwieszone aluminiowymi puszkami. Jednym ze sposobów na skuteczne odstraszenie może być też częste używanie kosiarki. Pamiętać musimy przede wszystkim o tym, aby owe dźwięki nie były przez długi czas jednostajne. Prawdziwa zmora to zapora Jednym z trudniejszych sposobów, aczkolwiek na pewno skutecznych jest stworzenie swoistego rodzaju zapory na naszej posesji. Mowa tutaj przede wszystkim o głęboko osadzonej w ogrodzeniu podmurówce bądź też siatce ocynkowanej z drobnymi oczkami, którą jesteśmy w stanie wkopać wzdłuż ogrodzenia. W takiej sytuacji kret nie ma prawa się prześlizgnąć. Zaporę możemy też stworzyć, wykopując rów wzdłuż linii naszej działki oraz zasypując go ciężkim gruzem i żwirem. Krety stracą wówczas ochotę do wchodzenia na nasz prywatny teren, ponieważ wyjątkowo nie przepadają za kamienistym podłożem. Kretołapki Podobnie jak w przypadku pozbywania się myszy z domowych kątów, tak i tutaj możemy zdecydować się na specjalne pułapki, nazywane też kretołapkami. Kretołapki mają jednak na celu nie zabicie zwierzęcia, ale jego schwytanie, z tego względu powinniśmy sprawdzać miejsce ich położenia regularnie co około 10 godzin. Pułapki należy umieszczać głównie w środku kopca, ponieważ kret jest skłonny do częstego wracania w to miejsce. Po schwytaniu kreta, wypuszczamy go na terenie odległym od naszej posesji. To może się nie udać Jednym ze sposobów, który może zakończyć się niepowodzeniem, a dodatkowo przyniesie nam samym pewne szkody, jest zastosowanie karbidu, czyli środka chemicznego, który powoduje wybuch. Stosując go, bardzo łatwo jest popełnić jednak błąd, przez co uszkodzić możemy powierzchnię w naszym ogrodzie. Warto pomyśleć w tym przypadku także o innych zwierzętach, które źle znoszą wystrzały. Co ciekawe, nawet przy wysadzeniu powierzchni, nie możemy mieć pewności, że skutecznie pozbędziemy się kreta. Podobnie może być przy zastosowaniu świec, które niewłaściwie użyte mogą podpalić trawnik. Poza tym, płoszenie kreta takim sposobem wymaga sporych zapasów cierpliwości.
Ten idealnie przystosowany do życia w ziemi owad nosi łacińską nazwę Gryllotalpa gryllotalpa. Jeśli dodamy, że „grillus” to świerszcz, a „talpa” znaczy kret, wyjdzie nam po polsku „świerszczokret”. Nazwa jest niezwykle trafna, ponieważ turkuć rzeczywiście wygląda niczym zmutowany świerszcz, a większość życia spędza pod ziemią, jak kret. Turkuć podjadek osiąga długość ok. 7 cm. Jego żółtobrązowe ciało przypomina nieco raka. Jest owłosiony i posiada mocne, przednie kończyny, które wyglądają jak szufle i takie też mają zastosowanie. W okresie godowym, od maja do czerwca, można w nocy usłyszeć „cykanie” turkucia podjadka podobne do odgłosów świerszcza. Osobniki obu płci są wyposażone w służący do tego aparat strydulacyjny. Turkuć wygląda niczym zmutowany świerszcz, a większość życia spędza pod ziemią, jak kret. Turkucie pracowicie grzebią gigantyczne systemy podziemnych korytarzy. Ich łączna długość może dochodzić do 30 m. Tunele przebiegają zaledwie 5 cm pod powierzchnią ziemi, co oznacza, że delikatne korzenie kwiatów i roślin ogrodowych znajdują się dokładnie na wprost żuwaczek wędrujących owadów. A zgodnie z planem, tędy właśnie ma przebiegać kolejny korytarz. The Huffington Post Turkuć podjadek wyrządza szkody np. na marchwi w postaci dziur Jak sprawdzić, czy w ogrodzie jest turkuć podjadek? Nie należy jednak w każdej nadgryzionej roślinie dopatrywać się obecności turkucia podjadka. Inne szkodniki roślin mogą pozostawiać podobne ślady. Jeśli jednak do nadgryzień dojdą inne okoliczności, można być prawie przekonanym, że w ogrodzie przebywa turkuć podjadek: marchew, ziemniaki i inne warzywa ziemne mają widoczne dziury; świeżo założone rabaty są spustoszone, siewki wyciągnięte z ziemi; na trawniku widać duże plamy wyschniętej trawy. Turkuć: szkodnik, czy owad pożyteczny? Zdenerwowany ogrodnik, któremu za dowód winy wystarczą uszkodzone korzenie roślin, odpowie, że zdecydowanie szkodnik. Jednak wbrew temu, co mogłoby się wydawać, aktywny nocą turkuć podjadek żywi się właściwie prawie wyłącznie prawdziwymi szkodnikami. I to one są w stanie wyrządzić ogrodowym roślinom o wiele więcej szkód, niż on sam. Należą do nich: drutowce - larwy sprężyków, jedne z najgroźniejszych szkodników glebowych; pędraki - larwy chrabąszcza, niezwykle szkodliwe dla roślin; ślimaki i ich jaja – zagrożenia ze strony ślimaków nie trzeba tłumaczyć. Naturalnie, jeśli pokarmu zwierzęcego nie ma w dostatecznej ilości, turkuć podjadek zmuszony jest sięgnąć po to, co mu się akurat pod żuwaczki nawinie – czyli korzenie. Korzyści, jakie turkuć podjadek przynosi właścicielowi ogrodu są nie do przecenienia. Czy w konkretnym przypadku owad zostanie uznany za szkodnika, zależy od tego, ile rzeczywiście wyrządził szkody. Turkuć podjadek wyrządza szkody np. na ziemniakach (tworzy dziury) Jak zwalczyć turkucia podjadka? Prawdopodobnie ze względu na powszechnie stosowane chemiczne środki ochrony roślin i spowodowane tym zatrucie gleby, liczebność turkucia podjadka mocno spadła. Owad uważany kiedyś za groźnego szkodnika roślin okopowych, inspektów i szkółek, nie ma dzisiaj praktycznego znaczenia. Mało tego, może się wkrótce znaleźć na liście gatunków zagrożonych wymarciem. Może się jednak zdarzyć, że w pewnym regionie populacja turkucia podjadka jest tak duża, że wyrządzane szkody nie mogą być dłużej tolerowane. W takim wypadku można sięgnąć po różne metody. 1. Wspieranie wrogów naturalnych Do skutecznych wrogów turkucia podjadka należą kos, kury, jeż, kret, ryjówka, kot. 2. Niszczenie podziemnych gniazd turkucia Przy dużym zagęszczeniu owadów należy od czerwca wykopywać i niszczyć gniazda z jajami. Trzeba w tym celu sondować korytarz, a kiedy jego głębokość nagle wzrośnie, w pobliżu znajduje się gniazdo. W jednym gnieździe może znajdować się do 300 jaj, z których po około trzech tygodniach wylegną się larwy. 3. Pułapki chwytne Przy pomocy specjalnej konstrukcji można chwytać żywe owady. Na rabacie albo na trawniku trzeba zakopać dwa naczynia o gładkich ścianach (szklane albo metalowe) równo z ziemią. Następnie ustawia się cienką deskę kantem tak, aby łączyła te dwa naczynia. Aktywne nocą turkucie wychodzą na powierzchnię i – podobnie jak inne drobne zwierzęta – poruszają się wzdłuż długiej przeszkody. Ta prowadzi je wprost do pułapki. Złapane owady należy rano wybrać z naczyń i wynieść na zieloną łąkę, na odpowiednią odległość od ogrodu. Bibliografia:
jak znaleźć gniazdo kreta